Co to jest model biznesowy marketplace? Postępująca transformacja cyfrowa stała […]
Platforma e-commerce ma wspierać model sprzedaży omnichannel w tym zapewnić […]
Każda firma potrzebuje klientów. Blog firmowy to jeden z najlepszych sposobów nie tylko na generowanie nowych, ale także utrzymanie obecnych klientów.
Dlatego w poniższym artykule dowiesz się:
Największym wyzwaniem prezesów firm (niezależnie od branży) jest:
1. Brak nowych klientów lub duża trudność w ich pozyskaniu
2. Za mała sprzedaż
Oczywiście, te problemy mogą być ukryte pod inną nazwą, np. przerwany łańcuch dostaw, w efekcie czego klienci muszą czekać długo na swoje zamówienie i odchodzą do konkurencji.
Skutek jest jednak ten sam – nie ma sprzedaży.
Blog firmowy rozwiązuje ten problem częściowo lub w całości – wszystko zależy od specyfiki danej branży oraz czasu poświęconego na stworzenie i efektywne wdrożenie bloga firmowego w stały arsenał działań marketingowych.
Korzyści z prowadzenia bloga firmowego:
Konkurowanie ceną jest ryzykowne, bo może pozbawić Cię rentowności.
Konkurowanie jakością, wyśmienitą obsługą klienta i tym, że firma istnieje od 30 lat jest banalne, bo wszyscy o tym mówią.
Jednakże, dobry blog firmowy może skutecznie zapewnić Ci pozycję lidera w branży i znacząco podnieść przychody.
Opcje są trzy:
1. Handlowiec
2. Dział marketingu
3. Zewnętrzna agencja
Każda z wyżej wymienionych ma wady i zalety
Handlowiec jest zawsze najbliżej klienta, zna jego problemy i obiekcje dotyczące zakupu jak nikt inny. Równocześnie, zazwyczaj ta rola jest najbardziej “oblegana” i dobry handlowiec rzadko kiedy będzie miał czas na dodatkowe zadanie.
Ogromną zaletą prowadzenia bloga przez handlowca jest niski koszt (ponieważ prawie każdy, średniej wielkości producent czy dystrybutor ma dział handlowy) oraz dziesiątki pomysłów na to, o czym można napisać kolejny artykuł.
Jednocześnie, dużą wadą u handlowców jest brak warsztatu copywriterskiego, czyli umiejętności pisania w sposób rzetelny i zrozumiały. Handlowcy (w większości), są ekstrawertykami, a to oznacza że mogą mówić dużo i szybko (nie zawsze na temat) bez większego wysiłku.
Dlatego jeśli podejmiesz decyzję o tym, żeby blog firmowy prowadził handlowiec, warto zainwestować dodatkowo w jego warsztat pisarski.
Jak sama nazwa wskazuje, content marketingiem zajmuje się zazwyczaj dział marketingu i nie ma tutaj nic odkrywczego.
Z naszych obserwacji wynika, że nie każda firma taki dział posiada, a nawet jeśli, to marketingowcy pełnią inne role niż prowadzenie bloga. Oni są zazwyczaj dużo lepsi w tekście pisanym niż handlowcy, dlatego powierzając im pisanie bloga firmowego można spać spokojnie.
Warto jednak uwrażliwić dział marketingu, żeby teksty były pisane w porozumieniu z działem handlowym, zamiast robienia researchu w internecie.
Stała komunikacja działu marketingu z zespołem sprzedaży to jedna z najlepszych kombinacji, która powinna zaowocować dobrze prowadzonym blogiem.
Jest to jedno z często wybieranych rozwiązań i wygląda mniej więcej tak:
1. Właściciel dowiaduje się, że warto robić content marketing
2. Robi research jak wygląda prowadzenie bloga (wszędzie mu mówią, że to banalnie proste albo piekielnie trudne), więc nie ma pojęcia co zrobić – ostatecznie decyduje się na agencję marketingową
3. Po wyborze agencji marketingowej pada kosmiczna suma obsługi bloga, ale właściciel godzi się, bo przecież to są specjaliści w tym temacie
Mijają 3 miesiące, koszty osiągają kwotę prawie 5 cyfrową, a efektów dalej brak.
Bierze się to głównie z trzech kwestii:
Czy każda agencja marketingowa jest mało skuteczna? Nie.
Jednak żeby prowadzić bloga efektywnie, trzeba żyć tym, co dzieje się w firmie.
Podsumowując: Blog pisany przez wewnętrznego człowieka zazwyczaj będzie lepszy niż taki, którego prowadzenie jest zlecone na zewnątrz
Google pozycjonuje strony www za pomocą kilkudziesięciu wskaźników (nie wszystkie są znane publicznie i nie wszystkie są tak samo istotne) natomiast pisząc o blogu, który dobrze się pozycjonuje warto zadbać o:
1. Szybkość strony
2. Wydajność strony
3. Strukturę strony, czyli m.in. czy kolejne podstrony są ze sobą połączone (tzw. internal links)
4. Ilość linków, które Twoja strona otrzymuje (tzw. backlinki)
5. Opis Meta i Title
6. Dwell Time
Pierwsze dwa punkty można sprawdzić na Page Speed Insights
Poniżej screen z szybkości i wydajności całkowitej strony SOHOShop.pl
Często okazuje się, że zmiana szybkości ładowania o 1 czy 2 sekundy może znacząco zwiększyć organiczny ruch na stronie – przykładem tego jest nasz klient SAS24, co dokładnie opisaliśmy w Case Study
Linkowanie wewnętrzne odbywa się za pomocą tzw. internal links i jest to odnośnik z jednej podstrony strony www na drugą podstronę (w tej samej domenie)
Przykład dobrego pozycjonowania firmy z branży biuroserwisowej:
Mamy następujące kategorie (na przykładzie platformy B2B jednego z klientów SOHOShop):
Każda kategoria jest szczegółowo opisana. Ponadto, każda zawiera linkowanie wewnętrzne bezpośrednio na karty produktów (należących do danej kategorii)
Tak stworzona kategoria nie tylko lepiej pozycjonuje się w google, ale też sprawia, że strona www jest dużo bardziej czytelna.
Backlinki to linki przychodzące, czyli odnośniki umieszczone w treści dowolnej strony internetowej, przenoszące do zewnętrznej strony www.
Backlinki to jeden z najlepszych (i jednocześnie najdroższych) sposobów na optymalizację SEO, a tym samym na wysoki ranking bloga firmowego.
Im większy jest autorytet danej domeny (ang. Page Authority) z którego wychodzi dany odnośnik, tym silniejszy jest dany backlink.
Na temat generowania backlinków napisano całe książki, jednakże większość z nich opiera się na płatnej promocji na dużych portalach internetowych, które potrafią sobie liczyć od kilkuset do kilku tysięcy złotych (za promocję pojedynczego wpisu, czyli umieszczenie odnośnika na swojej stronie www)
Dlatego przedstawię mało znaną, a jednocześnie skuteczną metodę na pozyskiwanie backlinków za darmo.
Tworzymy merytoryczny artykuł – dla branży elektrotechnicznej może to być np. dlaczego wiertarka XYZ jest lepsza niż ABC (11 powodów)
Przyjmijmy założenie, że klienci kupują zazwyczaj wiertarkę ABC, bo jest dużo tańsza.
Następnie wysyłamy maila do działu marketingu swoich 10 konkurentów o następującej treści:
“Dzień dobry,
Napisałem właśnie obszerny artykuł o tym, dlaczego warto wybrać wiertarkę XYZ zamiast ABC.
Pomyślałem, że podeślę go Pani/Panu, ponieważ widzę w swojej firmie, że sprzedaż wiertarki XYZ to duże wyzwanie, a Pani/Pana firma również posiada ją w swojej ofercie.
Mam nadzieję, że ten artykuł sprawi, że Wasi klienci będą częściej kupować tę wiertarkę”
Brzmi jak misja samobójcza?
Tylko pozornie.
Jest duża szansa, że przynajmniej 1 firma zgodzi się wysłać ten artykuł do swoich klientów, zwłaszcza, jeśli wiertarka ABC jest droższa w Twojej firmie niż u konkurencji.
Zaraz zaraz… Czy to na pewno zadziała?
1. Klienci konkurencji kupią wiertarkę…. U konkurencji. Ale gdy będą na Twojej stronie, na pewno się na niej chwilę rozejrzą. Być może znajdą produkt, którego u konkurencji nie ma i właśnie oto nam chodzi.
2. W najgorszym wypadku masz kilka osób z działu marketingu konkurencji, którzy przeczytają artykuł od deski do deski i to wpłynie na lepszy wynik pozycjonowania Twojego bloga firmowego
3. Może się też okazać, że pomożesz swojej konkurencji sprzedawać więcej, a ona odwdzięczy się w przyszłości lub przynajmniej nawiążecie ze sobą współpracę.
Posiadając budżet na reklamę wystarczy napisać do dużych portali ogłoszeniowych (koniecznie tam, gdzie jest Twoja grupa docelowa) z prośbą o promocję danego artykułu i umieszczenie linka na ich stronie.
Portfel będzie chudszy o minimum kilkaset złotych, ale nie będzie trzeba używać kontrowersyjnych technik tak jak ta powyżej.
To pojawia się bezpośrednio w wyszukiwarkach i skłania czytelnika do kliknięcia – wbrew pozorom, warto poświęcić tej sekcji najwięcej uwagi, mimo iż jest najkrótsza. Użytkownik widzi to w wyszukiwarce tak:
Zarówno w opisie meta jak i title powinno pojawić się słowo kluczowe.
Do znalezienia odpowiednich (często wyszukiwanych) słów kluczowych warto użyć narzędzia SEMStorm
W sprawdzeniu tego, czy opis meta i title (jak i cały artykuł) jest napisany czytelnie i z pozytywnym wynikiem SEO, warto użyć narzędzia Yoast SEO – jest to bezpłatna wtyczka do wordpressa.
Czyli czas, który użytkownik spędza na danej stronie. Użytkownicy prawie nigdy nie czytają stron internetowych od deski do deski (co pokazują takie aplikacje jak Smartlook czy Hotjar), jednakże warto powalczyć, żeby przeczytali go jak najwięcej. To można osiągnąć:
Na przykładzie wiertarki, o której pisałem wyżej:
(H1) Dlaczego warto wybrać wiertarkę XYZ zamiast ABC (11 powodów)
(H2) Wszystkie powody
(H3) treści wyjaśniające dany powód
Możemy zamknąć ten proces w następujących etapach:
1. Etap researchu
2. Etap tworzenia
3. Etap promocji
Każdy z nich jest jednakowo ważny i gdy pominiemy którykolwiek z nich, artykuł ma dużo większe szanse na słabą popularność.
Praktykowane są dwa podejścia:
1. Wybranie słowa kluczowego które jest często wyszukiwane (i związane z branżą danej firmy) a następnie przejście do procesu tworzenia
2. Napisanie artykułu, który jest istotny z punktu widzenia klienta
Najlepiej połączyć oba podejścia, ale nie zawsze jest to możliwe. W punkcie pierwszym osoba odpowiedzialna za prowadzenie bloga może stworzyć artykuł sama – w przypadku drugim warto uzyskać informacje bezpośrednio od klientów lub porozmawiać z działem sprzedaży / obsługi klienta
Kiedy już wiadomo, że powstanie artykuł, który rozwiązuje konkretny problem, należy pamiętać o:
Artykuł po napisaniu warto sprawdzić samemu i poprawić literówki lub przekazać go do sprawdzenia, ponieważ stara prawda pisarska brzmi, że nawet jeśli sprawdzisz swoje dzieło 8 razy, osoba, która go nie pisała i tak znajdzie w nim literówkę lub błąd interpunkcyjny.
Płatna promocja jest oczywistością. Jeśli jednak nie możesz sobie na to pozwolić, zadbaj o to, by artykuł był dostępny tam, gdzie jest Twoja grupa docelowa m.in.
1. Facebook, a konkretnie grupy na facebooku związane z Twoją branżą
2. LinkedIn, czyli napisanie zajawki artykułu (np. użycie wstępu artykułu a na końcu podanie linka bezpośrednio do bloga)
3. Wideo na Youtubie, gdzie warto krótko podsumować artykuł, a dla chcących wiedzieć więcej link bezpośrednio do bloga (w opisie filmu)
Postaraj się zrobić taką zajawkę artykułu, żeby ona sama w sobie była wartościowa. Przy 11 powodach wyboru wiertarki XYZ zamiast ABC warto opublikować przynajmniej 1 powód na wybranym przez Ciebie medium, żeby czytelnik chciał dowiedzieć się więcej.
Dobrą metodą jest również wykorzystanie promocji “partyzanckiej” pisząc maila / bezpośrednią wiadomość na LinkedIn do firm/osób z Twojej branży
Przydzieliłeś osobę do prowadzenia bloga firmowego, ta osoba pisze dobre artykuły i widać wzrosty w Google Analytics. Co dalej?
To dopiero początek pracy. Zwiększony ruch na stronie nie gwarantuje zwiększenia przychodów (co często lubią obiecywać agencje marketingowe i SEO)
Żeby blog firmowy zwiększył przychody należy:
1. Połączyć go z listą mailingową
2. W artykuły “włożyć” opcję zapisu na newsletter tak jak ta poniżej
Takie maile będą miały nie tylko zwiększony OR (ang. Open Rate) czyli otwieralność maili, ale też CR (ang. Click Rate).
Najlepiej uporządkować cykliczne maile zawierające artykuły edukacyjne w workflow, czyli automatyczny proces, gdzie subskrybent newslettera będze dostawał maile co kilka dni lub tydzień.
Może się wtedy okazać, że jego proces zakupowy będzie się odbywał jak po nitce do kłębka – zadzwoni do handlowca osobiście / złoży zamówienie na platformie B2B sam
Dopiero przy takim procesie blog firmowy zyskuje pełnię swojego potencjału.
1. Wybierz odpowiednią osobę do prowadzenia bloga firmowego
2. Zadbaj o to, żeby artykuły odpowiadały na zapotrzebowanie rynkowe i bieżące problemy klientów
3. Promuj artykuły, dając wartość już w samej zajawce (m.in. po to, by nie zostać oskarżonym o spam)
4. Połącz artykuły w edukacyjną serię i wysyłaj je cyklicznie klientom i/lub potencjalnym klientom
Efektów (w zależności od branży) możesz się spodziewać już po 3 miesiącach systematycznej pracy.
A jeśli zastanawiasz się:
To umów rozmowę z naszym ekspertem TUTAJ
Wyślij do nas e-mail
Wyślij do nas e-mail i wybierz preferowany sposób kontaktu