10 technik, które pomogą zoptymalizować pracę wykonywaną przez dział handlowy […]
Platforma e-commerce ma wspierać model sprzedaży omnichannel w tym zapewnić […]
Od lat trafiają do nas klienci, którzy migrują pomiędzy Magento i PrestaShop. Zwykle migracje podejmowane są na bazie rekomendacji agencji, która akurat specjalizuje się w konkretnym rozwiązaniu. W SOHOshop.pl pracujemy na co dzień z PrestaShop i Magento, a kilkunastoletnia praktyka pokazuje nam, że migracja pomiędzy tymi rozwiązaniami rzadko jest uzasadniona i poparta realnymi potrzebami firmy. W tym artykule przedstawiam najczęstsze kierunki migracji i ich typowe motywacje.
Ten motyw migracji jest najpopularniejszy i zwykle uzasadniony. Migracji można jednak uniknąć jeśli już na starcie działalności wybierzemy oprogramowanie odpowiednie do potrzeb i możliwości firmy. Niestety zwykle jest już za późno, bo firmy decydują się na Open Source – PrestaShop lub Magento, błędnie zakładając, że uruchomienie takiego “darmowego” oprogramowania przez Freelancera związane jest z niewielkim jednorazowym kosztem. Problem migracji do tańszego rozwiązania pojawia się zwykle gdy małe firmy uświadamiają sobie, że uruchomienie sklepu na oprogramowaniu Open Source nie jest darmowe, a koszty związane z utrzymaniem i rozwojem takiego systemu są znaczne.
Ten argument przy migracji stawiają firmy, które “przejechały” się na niekompetentnych dostawcach oprogramowania lub nie zdają sobie sprawy, że oprogramowanie Open Source posiada natywnie wiele bugów zgłaszanych przez społeczność z całego świata. Zwykle postawienie przez freelancera natywnego PrestaShop czy Magento i pozostawienie projektu bez opieki IT to dopiero początek wyzwań. Firma, która na starcie nie zaplanowała budżetu na utrzymanie i rozwój takiego oprogramowania, prawdopodobnie nie jest zdeterminowana do rozwoju kanału online lub brakuje jej podstawowej wiedzy w tym zakresie. W związku z tym pomysł migracji do innego oprogramowania pojawia się gdy na horyzoncie widać pierwsze poważniejsze problemy.
Na początkowym etapie rozwój oprogramowania idzie sprawnie, ale utrzymanie systemu zależy od jednego pracownika, freelancera lub niewielkiej agencji. Gdy taki wykonawca porzuca projekt, inwestor dochodzi do wniosku, że ciężko będzie go uratować i pojawia się pomysł migracji do innego oprogramowania.
Typowy problem firm, które nie posiadają na pokładzie kompetentnego managera e-commerce, a rozwój oprogramowania zlecają do różnych agencji licząc na inicjatywę ze strony wykonawców. Niestety większość agencji poza udostępnieniem mniej lub bardziej wykwalifikowanego programisty nie wykazuje żadnej inicjatywy, nie przekazuje know-how do klienta, więc sens rozwoju często staje pod znakiem zapytania. W przeszłości przejmowaliśmy projekty po “znanych” markach, które nie zawsze były realizowane zgodnie ze sztuką ich rozwoju, a nawet jeśli, to bez większego namysłu co do realizowanych celów biznesowych klienta.
Problem występujący zwykle w firmach, w których każdy z działów – łącznie z księgowością, próbuje dostosować oprogramowanie do własnych przyzwyczajeń. Gdy w takiej firmie następuje zmiana pokoleniowa okazuje się, że modyfikacje systemu usprawniały pracę jednostek i dalekie były od optymalnych procesów biznesowych. W związku z tym, że system jest znacząco zmodyfikowany przychodzi pomysł na migrację do nowego rozwiązania i dostosowanie procedur w firmie do jego możliwości.
Pomniejszych motywów migracji pomiędzy oprogramowaniem jest znacznie więcej. Wiele wyzwań pojawia się gdy firma dynamicznie rozwija się w e-commerce i zaczyna rozumieć, które elementy systemu e-commerce mogą budować jej przewagę konkurencyjną. Wtedy również pojawia się pomysł migracji do nowego rozwiązania, które można kształtować zgodnie z rozpoznanymi już potrzebami firmy.
Doświadczona agencja pracująca z jednym i drugim oprogramowaniem znająca wyzwania i możliwości każdego z systemów zdaje sobie sprawę, że migracja pomiędzy oprogramowaniem rzadko jest najprostszym rozwiązaniem. Zawsze natomiast jest kosztowna, generuje nowe wyzwania i bez obiektywnej analizy motywu nie powinna być podejmowana.
W SOHOshop.pl nigdy nie byliśmy stroną, która rekomenduje migracje. W pierwszej kolejności staramy się zrozumieć potrzeby klienta i zweryfikować czy rzeczywiście migracja jest zasadna. Przechodzenie pomiędzy oprogramowaniem open source musi być uzasadniona ekonomicznie lub – co ważniejsze – powinno być związana z realizacją celów firmy. W każdym innym przypadku migrowanie pomiędzy rozwiązaniami będzie jak przelewanie z pustego w próżne.
Wyślij do nas e-mail
Wyślij do nas e-mail i wybierz preferowany sposób kontaktu